www.eprace.edu.pl » przestepstwo-komputerowe » Rozdział 3 Oszustwa komputerowe posiadające regulacje w polskim prawie karnym. » Manipulacja wynikiem.

Manipulacja wynikiem.

Manipulacja wynikiem, nazywana też manipulacją urządzeniami peryferyjno-systemowymi czy urządzeniami wejścia-wyjścia(bankomaty). To działania dokonywane na powszechnie dostępnych terminalach elektronicznych czy też wszelkiego rodzaju peryferiach komputerowych. Manipulacja wynikiem w początkowej fazie funkcjonowania bankomatów polegała na możliwości wypłacania środków, których nie było już na koncie właściciela rachunku.

A zatem jeśli na koncie posiadaliśmy 1000zł i w dniu 22.05.1995r. o godzinie 12.00 wypłacamy tę kwotę z bankomatu i w tym samym dniu w krótkim czasie np. o 12.05 dokonujemy kolejnej operacji finansowej otrzymywaliśmy kolejną wybraną sumę mimo, że już nie posiadaliśmy na koncie żadnych środków finansowych. Uzyskiwaliśmy kredyt, który nam prawnie nie przysługiwał.

Unowocześnienie systemu teleinformatycznego spowodowało brak takich możliwości. Wtedy bowiem bankomaty funkcjonowały w trybie off-line. Informacje wymieniane były tylko pomiędzy terminalem a kartą bankomatową. W dobie dzisiejszej komputeryzacji występuje konieczność komunikacji z centralą i skontrolowania rzeczywistego stanu konta52.

Manipulacja wynikiem to rodzaj przestępczości, który pojawił się w latach osiemdziesiątych. Statystycznie jest to najczęściej dokonywane przestępstwo komputerowe na świecie. Zaliczamy do niego następujące działania:

  1. wyłudzenie wypłaty gotówki z bankomatu, przy pomocy skradzionej karty magnetycznej,

  2. wystawienie przy pomocy komputera tzw. podwójnych rachunków.

Do komputera wprowadza się rachunek na niższą sumę niż ten, który otrzymuje klient. Pozwala to sprzedawcy zawłaszczyć dla siebie różnicę.

Powracając do oszustw bankomatowych chciałabym zwrócić uwagę na problem z kwalifikacją prawną tego czynu. Uzyskanie pieniędzy z bankomatu za pomocą skradzionej czy też sfałszowanej karty płatniczej jest kradzieżą na podstawie art.278 KK, a nie oszustwem komputerowym (art.287 KK). Decyduje o tym brak skutku, jaki musi wystąpić w 287 KK a zarazem treść art.115&9 KK, który określa jako pojęcie rzeczy ruchomej (m.in.) pieniądze, które w rozważanej sytuacji stanowią przedmiot zaboru.

Oszustwo komputerowe zostaje popełnione w momencie urzeczywistnienia czynności wykonawczych bez względu na ich dalsze skutki. Uzyskanie przez przestępcę korzyści materialnej lub spowodowanie szkody w mieniu innej osoby z punktu widzenia oszustwa nie są istotne i nie powodują dokonania przestępstwa na podstawie art. 287 KK. Takie rozwiązanie jest bardzo niekorzystne z punktu prawa karnego i stanowi pożytek dla oszustów komputerowych.

Honoruje ono czyny o większym stopniu społecznej szkodliwości, których skutkiem jest szkoda. Jeśli przestępca zmierza dopiero do wyrządzenia szkody czyli jest w początkowym stadium, przepis ten nie będzie miał zastosowania ponieważ brak tu przesunięcia majątkowego.

Dziwi mnie tylko fakt, że sfałszowanie karty płatniczej jest uznawane za kradzież a nie oszustwo komputerowe. Skoro oszust bankomatowy mocując przy czytniku bankomatu (czytnik jest to miejsce gdzie wprowadzamy kartę) urządzenie skimujące czy kamerę skierowaną na klawiaturę gdzie podajemy swój PIN dopuszcza się jednej z odmian oszustwa komputerowego czyli manipuluje urządzeniami wejścia-wyjścia jest karany za kradzież. Uzyskane w ten sposób dane mają na celu "sklonowanie" karty a później użycie jej do opróżnienia konta należącego do klienta banku53. Przestępcy wybierają bankomaty położone na uboczu, najczęściej te niemonitorowane. Zestaw do kopiowania kart instalują na 2-3 godziny. Zdobywają dane ze 100-150 kart i zwijają interes.

Po zdobyciu danych z paska magnetycznego i numerów PIN przestępcy sporządzają duplikaty skopiowanych kart. W dobie dzisiejszego rozwoju nie sprawia to problemu. Powszechnie dostępne normy ISO, opisują jak je kodować. W sklepach internetowych można zamówić urządzenie kodujące za nie całe 1000 euro. Wartość białej czystej karty PCV z wbudowanym paskiem magnetycznym to 0,15 euro.

Pod koniec 2005 roku w bankomatach dwóch banków: PKO BP i BPH-PBK w centrum Krakowa wykryto zamontowane urządzenia skimmingowe. Przestępcy dokonywali transakcji w Łodzi i Warszawie.

Wielu pokrzywdzonych dowiadywała się o kradzieży dopiero z wyciągów bankowych.

Policjanci odnotowują rocznie niespełna cztery tysiące kradzieży danych z kart (2000 r.). Jednak skala zjawiska jest większa. W 2000 r. banki zgłosiły do NBP aż 28 tysięcy takich przypadków. Według szacunków policji w naszym kraju działa obecnie co najmniej kilka grup przestępczych stosujących taką metodę działania. Rozbicie i zdemaskowanie tak działającej grupy jest bardzo trudne i wymaga bardzo bliskiej współpracy pomiędzy bankami a organami ścigania.

W zależności od pomysłowości i wiedzy przestępców oszustwa bankomatowe i ataki na te urządzenia mogą przybierać jeszcze następujące postacie:

Pętla libańska stanowi mało skomplikowany technologicznie sposób, ale za to skuteczny. Wykonuje się ją m.in. ze zwykłej miary krawieckiej. Karta wkładana do bankomatu jest blokowana w czytniku i nie można jej z powrotem wyjąć. Oszust zazwyczaj obserwuje wszystko z boku i deklaruje się ze złożeniem „pomocy” właścicielowi karty.

Namawiając go do powtórnego wprowadzenia w ich obecności kodu PIN. Gdy pomoc okazuje się nieskuteczna, doradza klientowi udanie się do banku zarządzającego bankomatem, a sami wyciągają za pomocą pętli zablokowaną kartę.

Kolejnym sposobem okradania bankomatów jest mocowanie plastrów lub innych elementów uniemożliwiających podjęcie pieniędzy. Bankomat jest blokowany przez wprowadzenie specjalnej blaszki w otwór, którym bankomat wydaje pieniądze. Mechanizm jest taki, że przestępcy umieszczają blaszkę w bankomacie i pozostają w odległości kilkudziesięciu metrów czekając aż pojawi się ofiara. Ofiarą jest osoba, która chce dokonać wypłaty z bankomatu. Przeprowadza ona całą procedurę transakcji, lecz gdy bankomat ma wydać pieniądze, nagle wyłącza się i wyświetla komunikat o błędzie. Po krótkiej chwili zdezorientowany klient odchodzi od bankomatu.

Wyłączenie bankomatu jest spowodowane tą właśnie blaszką umieszczoną przez przestępców, a następuje ono w momencie, gdy pieniądze są już przy samym otworze wydającym je. Po odejściu klienta od bankomatu wraca przestępca i wyciąga pieniądze, których nie odebrał klient. Bankomat jest tymczasem nieczynny, aż do przyjazdu ekipy serwisowej. Ta stwierdza jednak, że klient pieniądze otrzymał, gdyż nie ma ich w mechanizmie bankomatu.



komentarze

Copyright © 2008-2010 EPrace oraz autorzy prac.